wtorek, 29 maja 2012

Rowerem przez Warszawę


     Warszawa.. wiecznie zatłoczone ulice, ciągnące się w nieskończoność korki, wszędzie tłumy spieszących się ludzi.. Tak na co dzień widzę naszą stolicę. W poszukiwaniu spokoju i wyciszenia niektórzy z nas udają się do parków,  tych niewielu w Warszawie zielonych miejsc, gdzie można zaznać chwili wyciszenia i odpoczynku od hałasu. Inni w każdej dłuższej wolnej chwili udają się poza miasto. Ja  natomiast odkryłem, moim zdaniem, najlepszy sposób na odpoczynek od przepychu wielkiej metropolii.
     Od kiedy tylko dostałem pierwszy rower uwielbiam jeździć po Warszawie. Zawsze wolałem jeździć bocznymi drogami niż głównymi arteriami miasta. Warszawa jako ogromna metropolia oferuje rowerzyście wiele możliwości. Ogromnymi plusami stolicy są na pewno ścieżki rowerowe. Infrastruktura dróg rowerowych w Warszawie jest, w porównaniu do innych miast, mocno rozbudowana. Niektóre drogi rowerowe są naprawdę długie np. Nadwiślańska Ścieżka rowerowa ma 37km długości. Niestety niektóre drogi rowerowe kończą się w najmniej spodziewanym momencie, po czym po przejechaniu kilkunastu metrów znów się zaczynają. Takie buble budowlane można zauważyć np. przy ulicy Stefana Batorego, niedaleko klubu Stodoła, gdzie ścieżka urywa się, aby za chwile znów wrócić przy skrzyżowaniu z Al. Niepodległości.


Widok na zachód obok wejścia do metra Marymont
     Takim wstępem chciałbym zaprosić Cię czytelniku do odwiedzania mojego bloga, gdzie chcę opisać ciekawe trasy. Nie tylko te wyznaczone nam przez miasto, ale również te które są najmilsze oku, gdzie można zobaczyć ciekawe widoki. Szlaki najprzyjemniejsze w jeździe, takie po których nawet nie poczuje się zmęczenia po kilku godzinnej jeździe. Szlaki które są ciężkie do przejechania, gdzie po kilku kilometrach wydaje się że podróżujemy ciągle pod górkę. 

     Będę również opisywał niespodzianki na trasach rowerowych, takie jak np. brak kawałka trasy rowerowej przy ulicy Batorego, a także miejsca do których da się dotrzeć na siodełku a, ciężko tam dojechać ,albo wręcz jest to nie możliwe, komunikacją miejską. W moim blogu będziecie mogli również przeczytać inne artykuły związane z rowerem.

Zapraszam do lektury. myślę że miło będzie się czytało moje wpisy tak jak miło jest popatrzeć na takie widoki jak po lewej, podczas wycieczki rowerowej.
     Mam nadzieję że po lekturze odnajdziecie swoje szlaki w Warszawie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz