czwartek, 26 lipca 2012

Jak poruszać się rowerem po ulicach Warszawy cz. II

     Od kilku tygodni dojeżdżam do pracy rowerem. W ciągu tej 1 do 1,5 godziny które spędzam codziennie na dojazdy do pracy widziałem już wiele na stołecznych ulicach. Widziałem rowerzystów wymuszających pierwszeństwo przed samochodem, widziałem taksówkarzy mijających rowerzystę o kilka centymetrów wywołując powiew wiatru zbijający z siodełka.. widziałem rowerzystę zamieniającego się w pieszego przez wjazd na pasy ze skrzyżowania, czy samochód zajeżdżający drogę rowerzyście w korku. Zastanawiam się czym kierują się, po pierwsze rowerzyści, aby tak narażać swoje życie, tylko po to żeby dojechać o kilka sekund szybciej do celu. Po drugie kierowcy, którzy mam wrażenie nie lubią dwukołowców. Tylko tak na prawdę za co?

sobota, 14 lipca 2012

Aktualna mapa ścieżek rowerowych w Warszawie

     Dzisiejszy wpis będzie krótki, bo i po co opisywać co mam wam do pokazania :) Natknąłem się na taki dokument szukając informacji na stronie ZDM. 

Aktualna mapa ścieżek rowerowych w Warszawie

wtorek, 10 lipca 2012

Rowerem na filmową stolicę

Źródło: facebook.com/filmowastolica
     Rower to, od dziecka, moja pasja. Zaraz za zainteresowaniem dwoma kółkami zawsze szedł dobry film. Jak połączyć te dwa zamiłowania? Jest na to świetny sposób. Filmowa stolica to projekt realizowany już od kilku lat w Warszawie, w ramach którego w kilku miejscach w stolicy wyświetlane są filmy. Wstęp na seanse jest darmowy, atmosfera podczas seansów niepowtarzalna, a ludzie zbierających się na wspólnych seansach przyjaźnie nastawieni i pozytywni. Jednak jest jedna rzecz która mnie zastanawia. Co jeśli na film wybierzemy się rowerem? Wiadomo, jeśli film wyświetlany jest pod chmurką to rower stawiamy obok siebie, pod siebie, przy drzewku, jak dusza zapragnie. A jeśli seans odbywa się w obiekcie kulturalnym typu amfiteatr? Postanowiłem to sprawdzić. 

piątek, 6 lipca 2012

nowa, szybka, nowoczesna - ale czy na pewno?

     Kilka dni temu, przeglądając gazety w Internecie, natknąłem się na artykuł na gazecie.pl o nowej trasie rowerowej. Zainspirowany opiniami autora tekstu postanowiłem przekonać się co nam oferuje nowa ścieżka rowerowa przy ulicy Sobieskiego.

wtorek, 3 lipca 2012

Wizna - Szepietowo, powrót do Warszawy


     Urlop w Wiźnie dobiega końca, plecy po poparzeniu słonecznym dochodzą do siebie, a więc pora na powrót do Warszawy. Bogatszy o doświadczenia poprzedniej wyprawy rowerowej postanowiłem przejechać trochę krótszy odcinek rowerem, a dłuższy pociągiem, tak aby już żadne zdarzenia losowe mnie nie zaskoczyły. Wybrałem drogę asfaltową, głównie przez lasy i postanowiłem pojechać do Szepietowa i tak wskoczyć do pociągu.